Bezsilność, która dobija – prosimy o pomoc!

Bezsilność, która dobija – prosimy o pomoc!

przez anonim anonim

  • 15 200

    Zebrano
  • 25 000

    Potrzeba
  • Sfinansowano :
    61%
  • 146

    Darczyńców
  • Data docelowa

    Metoda zakończenia kampanii
Zbiórka zakończona.

Z wielkim bólem informujemy, że wieczorem 24 czerwca 2022 roku zmarł nasz ukochany Synek, Brat Korneliusz. Dołączając do grona aniołów Korneliusz pozostawił po sobie olbrzymią pustkę…

 

Dziękujemy Wszystkim, którzy włączyli się w pomoc naszemu Synkowi.

 

Pogrążeni w żałobie,

Rodzice i rodzeństwo

  • 05-07-2021

    Prosimy o pomoc

    Ile rodzic musi mieć siły w sobie, żeby patrzeć jak jego dziecko cierpi. Ta bezradność gdy stoisz przy łóżku , trzymasz za rękę syna i nie możemy nic więcej. Chcielibyśmy dać wszystko, a pozostało nam tylko patrzeć jak cierpi.
    Korneliusz to zawsze uśmiechnięty, sympatyczny, pełny energii ośmioletni chłopiec z małej wsi w województwie warmińsko-mazurskim. Pochodzi z wieloletniej rodziny. Ma dwie siostry oraz dwóch braci. Nieszczęścia nie omijają tej rodziny, najstarszy z nich zmarł tragicznie w zeszłym roku.

     

    Kornel to pilny i wzorowy uczeń, pięknie recytuje (wygrał gminny konkurs recytatorski). Jest lubiany przez rówieśników i kochany przez całą rodzinę. Uwielbia tańczyć, a różne rodzaje muzyki nie są dla niego przeszkodą. Układa klocki lego, jeździ na rowerze, spotyka się z rówieśnikami na placu zabaw ale najbardziej lubi spędzać czas z młodszą siostrą.Wiosną nic nie wskazywało, że w najbliższym czasie nasz świat zostanie wywrócony do góry nogami, a nasze życie będzie kręciło się wokół choroby dziecka. Gdy wszyscy pod koniec marca przygotowywali się do świąt Wielkiej Nocy, my obserwowaliśmy niepokojące zachowania synka.

     

    Pierwszym sygnałem był fakt, że Kornel nie chciał jeździć na ulubionym rowerze. Synek stał się apatyczny, niechętny do zabawy, ciągle uskarżał się na bóle pleców i ramion. Zaczęły się wizyty u specjalistów, ale ich leczenie nie przyniosły pozytywnych wyników, wręcz jego stan się pogarszał. Po świętach zaczął tracić wzrok, wtedy trafiliśmy na SOR w Wojewódzkim Szpitalu w Elblągu. Mieliśmy szczęście i młoda lekarka, nie zbagatelizowała objawów i zleciła tomografię, która wykazała guza mózgu. Syn natychmiast został przetransportowany do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie gdzie 15 kwietnia miał operację.

     

    Wyniki histopatologii wykazały, że to czaszkogardlak, guz łagodny. Guz jednak nie został w całości usunięty, ponieważ wrósł się w nerwy. Próba wycięcia guza w całości doprowadziłaby go do śmierci. Po operacji się wybudził i przez kilka dni mogliśmy się w miarę normalnie z synem kontaktować. W czwartej dobie po operacji wszystko się zmieniło, Kornelek stracił przytomność i zapadł w śpiączkę, trafił na OIOM, na którym leży po dziś dzień.

     

    Dalsze leczenie guza praktycznie jest niemożliwe, ponieważ dziecko jest w śpiączce i nie kwalifikuję się na chemio- czy radioterapię. Jego organizm jest bardzo osłabiony, co chwilę łapie infekcję. Jest po zabiegu tracheotomii oraz ma założoną sondę żołądkową (PEG).

    W związku z tym, że Kornel nie jest naszym jedynym dzieckiem zdecydowaliśmy, że to ja, jako ojciec będę przy Synu w szpitalu, a matka będzie dojeżdżała i opiekowała się pozostałym rodzeństwem. Mieszkam w przyszpitalnym hotelu, ponieważ w OIOM-ie rodzice nie mogą przebywać cały czas. Koszty dojazdu żony, pobyt w hotelu znacznie uszczupliły nasz rodzinny budżet.
    Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka, przygotowują Kornela do opuszczenia szpitala i przeniesienia go do stacjonarnego hospicjum w Olsztynie. Wszystko niestety kosztuje, a my chcielibyśmy być w pobliżu syna, aby tą całą sytuację przeżywać razem a nie w pojedynkę. Prosimy więc ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe. Środki finansowe przeznaczymy przede wszystkim na specjalistyczną opiekę i akcesoria medyczne, pobyt jednego z rodziców przy dziecku, aby w tych ciężkich dla niego chwilach nie był sam.

     

    Wszystkim Darczyńcom z góry DZIĘKUJEMY!

Darczyńca Kwota Data
karolina rydel 15 30-04-2022
Anonimowo 200 28-04-2022
Anonimowo 200 27-04-2022
Anonimowo 20 27-04-2022
Anonimowo 20 27-04-2022
Anonimowo 50 27-04-2022
Anonimowo 20 27-04-2022
Anonimowo 25 26-04-2022
Anonimowo 20 26-04-2022
Anonimowo 50 26-04-2022
Anonimowo 50 26-04-2022
Anonimowo 100 26-04-2022
Anonimowo 10 26-04-2022
Anonimowo 10 25-04-2022
Anonimowo 20 25-04-2022
Anonimowo 50 25-04-2022
Anonimowo 10 25-04-2022
Anonimowo 10 25-04-2022
Ewa Pękalska 20 25-04-2022
Anonimowo 20 25-04-2022
Anonimowo 20 25-04-2022
Anonimowo 100 25-04-2022
Anonimowo 100 25-04-2022
Anonimowo 50 25-04-2022
Małgorzata Bzowska-Dowbysz 10 24-04-2022
Ewelina D 100 05-03-2022
Anonimowo 50 10-02-2022
Anonimowo 100 17-01-2022
Anonimowo 100 17-01-2022
Małgorzata Kałamaj 100 16-01-2022
Anonimowo 20 14-01-2022
Anonimowo 30 14-01-2022
Anonimowo 100 14-01-2022
Anonimowo 100 12-01-2022
Anonimowo 30 10-01-2022
Anonimowo 10 08-01-2022
Anonimowo 10 08-01-2022
Anonimowo 100 07-01-2022
Anonimowo 25 06-01-2022
Angelika Modzelewska 25 06-01-2022
Anonimowo 100 05-01-2022
Anonimowo 50 31-12-2021
Ewa Szpak 50 30-12-2021
Anonimowo 100 14-09-2021
Anonimowo 500 30-08-2021
Anonimowo 100 26-08-2021
Anonimowo 300 20-08-2021
Anonimowo 1 000 12-08-2021
Anonimowo 1 000 12-08-2021
Anonimowo 500 10-08-2021
Anonimowo 100 10-08-2021
Anonimowo 600 10-08-2021
Anonimowo 1 000 09-08-2021
Anonimowo 500 08-08-2021
Anonimowo 20 06-08-2021
Anonimowo 50 22-07-2021
Anonimowo 20 16-07-2021
Anonimowo 20 16-07-2021
Anonimowo 100 16-07-2021
Anonimowo 100 15-07-2021
Anonimowo 100 15-07-2021
Anonimowo 500 12-07-2021
Anonimowo 100 12-07-2021
Anonimowo 20 12-07-2021
Anonimowo 20 12-07-2021
Anonimowo 20 11-07-2021
Anonimowo 20 11-07-2021
Anonimowo 20 10-07-2021
Anonimowo 20 10-07-2021
Anonimowo 30 10-07-2021
Anonimowo 100 09-07-2021
Anonimowo 100 09-07-2021
Anonimowo 100 09-07-2021
Anonimowo 20 09-07-2021
Anonimowo 50 08-07-2021
Anonimowo 50 08-07-2021
Anonimowo 100 08-07-2021
Anonimowo 23 08-07-2021
Anonimowo 20 08-07-2021
Anonimowo 50 08-07-2021
Anonimowo 100 08-07-2021
Anonimowo 15 09-07-2021
Anonimowo 20 08-07-2021
Anonimowo 20 07-07-2021
Anonimowo 200 07-07-2021
Anonimowo 50 07-07-2021
Anonimowo 217 07-07-2021
Anonimowo 5 07-07-2021
Anonimowo 20 07-07-2021
Anonimowo 200 06-07-2021
Anonimowo 10 06-07-2021
Anonimowo 80 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 20 06-07-2021
Anonimowo 10 06-07-2021
Anonimowo 5 06-07-2021
Anonimowo 9 06-07-2021
Anonimowo 20 06-07-2021
Anonimowo 100 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 20 06-07-2021
Anonimowo 30 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 100 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 50 06-07-2021
Anonimowo 20 06-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 5 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 20 06-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 1 05-07-2021
Anonimowo 100 05-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 300 05-07-2021
Anonimowo 1 000 05-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 200 05-07-2021
Anonimowo 10 05-07-2021
Anonimowo 100 05-07-2021
Anonimowo 500 05-07-2021
Anonimowo 30 05-07-2021
Anonimowo 100 05-07-2021
Anonimowo 100 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 100 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 30 05-07-2021
Anonimowo 200 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 20 05-07-2021
Anonimowo 50 05-07-2021

Komentarze

  1. Mama

    Dziękuję wszystkim którzy pomogli ❤️❤️❤️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *