
By godnie żyć – pilny remont
By godnie żyć – pilny remont
-
0zł
Zebrano -
50 000zł
Potrzeba -
-
0
Darczyńców -
Goal and Date
Metoda zakończenia kampanii

Proszę o pomoc. Nie zwracał bym się z pomocą do państwa gdyby nie moja trudna sytuacja materialna i zdrowotna.
Mam 38 lat i mimo młodego wieku odziedziczyłem genetycznie ciężką i nie uleczalną chorobę „buergera”. Choroba ta jest zakrzepowo-zarostowym zapaleniem obwodowych tętnic i żył, które daje objawy i skutki będące identyczne jak w miażdżycy naczyń obwodowych kończyn dolnych. Jestem osobą z niepełnosprawnością i w związku z tym mam trudności w codziennym funkcjonowaniu.
Prośba ma wiąże się z tym że obecnie mieszkam wynajmowanym mieszkaniu z żoną i dwójką małych dzieci. Po kilku latach oczekiwania na mieszkanie komunalne nasze marzenie się spełniło. Dostaliśmy je. Ale jak to z mieszkaniami z urzędu miasta jest to mieszkanie do kompletnego remontu. To na co pozwoliły nam finanse zostało wykonane: elektryka i zmieniona hydraulika. Na więcej nie mamy pieniędzy a potrzeba jest ogromna. Nie jestem w stanie pracować, po przejściu kilku metrów moje nogi odmawiają mi posłuszeństwa, nie jestem w stanie podjąć pracy ale znam się na budowlance. Ale nie posiadamy już środków na wykończenia mieszkania. Przez moją chorobę nie mogę podjąć pracy stałej i utrzymuje się z zasiłku stałego, który przysługuje osobie niepełnosprawnej. Tym bardziej teraz, kiedy ceny materiałów budowalnych poszybowały w górę. Stąd moja prośba o pomoc.
Na chwilę obecną opłacam stancję i czynsz mieszkania komunalnego. Chciałbym wraz z rodziną zamieszkać w nowym mieszkaniu. Było by nam naprawdę o wiele lżej, a na razie jest stos problemów.
Celem zbiórki jest uzbieranie środków na materiały budowlane, których koszt jest bardzo wysoki. To co mogę i na co pozwala mi zdrowie robię sam. Niestety zatrzymaliśmy się z pracami przez brak środków na zakup materiałów. Stąd prośba o pomoc.
Dziękujemy za każdą pomoc!
Z poważaniem Łukasz Koszela wraz z rodziną
cel: remont
województwo: lubelskie, Chełm
organizator: Łukasz Koszela
Komentarze
Brak komentarzy.